Wczoraj informowaliśmy, że władze Paris Saint-Germain nie są do końca zadowolone ze swojej decyzji o ofercie nowego kontraktu dla niemieckiego szkoleniowca (więcej - tutaj). 45-latek nie żyje bowiem w zbyt dobrych relacjach z dyrekcją klubu, która ma mu za złe fakt, że nie powiększył on znacząco klubowej gabloty z pucharami. W erze katarskich właścicieli ekipy z Paryża Thomas Tuchel jest jak na razie najgorszym trenerem, biorąc pod uwagę jedynie zdobycze pucharowe.
Okazuje się jednak, że po zakończeniu sezonu można on zmienić pracodawcę, co z pewnością byłoby na rękę mistrzom Francji. Według Paris United sytuację Niemca bacznie śledzą dwa kluby. Są to Bayern Monachium oraz Chelsea.
Zarówno „Gwiazda Południa”, jak „The Blues” rozważają zmianę szkoleniowca, a to za sprawą niezadowalających wyników czysto sportowych. Ponadto Niko Kovač i Maurzio Sarri nie utrzymują najlepszych stosunków ze swoimi graczami.
Tym samym 45-letni Tuchel latem może stanąć przed szansą powrotu do Bundesligi lub wybrać zupełnie nowe miejsce na mapie jego kariery trenerskiej.