Już od dłuższego czasu w klubie ze Stadio San Paolo debatuje się nad nową formą współpracy z doświadczonym napastnikiem. 35-latek chciałby pozostać w drużynie przynajmniej na kolejny sezon, jednak jego pracodawca oczekuje zaakceptowania radykalnej obniżki wynagrodzenia.
Na wygasającej 30 czerwca bieżącego roku umowie reprezentant Belgii inkasował corocznie cztery miliony euro. W związku z zaawansowanym wiekiem zarząd przewiduje, że zawodnik przystanie na roczny kontrakt o wartości półtora miliona euro plus premia w wysokości nawet miliona euro, jeśli uda się spełnić wymogi dotyczące liczby rozegranych spotkań oraz strzelonych goli.
Inne spojrzenie ma z kolei Mertens - 2,5 miliona euro podstawy plus milion w bonusach. Widać zatem, że w obecnej sytuacji do jednomyślności bardzo daleka droga.
Wcześniej belgijskie media nakreśliły dla atakującego nowy kierunek, a mianowicie powrót do ojczyzny. Z jego usług chętnie skorzystałoby Royal Antwerp, które chce włączyć się do walki o mistrzostwo Belgii w nadchodzącej kampanii.
Dries Mertens, grający w przeszłości dla PSV Eindhoven, to żywa ikona neapolitańskiej ekipy. Przez dziewięć lat zdobył on dla tego zespołu 148 bramek, co czyni go najlepszym strzelcem wszech czasów w tym miejscu.