Do konfrontacji reprezentacji Polski z Meksykiem pozostało niewiele. Już w najbliższy wtorek nasza kadra zainaguruje swój udział w tegorocznych Mistrzostwach Świata, licząc na dobry wynik. Patrząc na pozostałych uczestników grupy, ewentualna porażka może nas sporo kosztować.
Na ostatniej przedmeczowej konferencji Czesław Michniewicz zdradził, że wraz ze sztabem ustalił już skład i ustawienie, w jakim jego zespół wybiegnie we wtorek na Stadion 974. Niestety, 52-latek nie pokusił się o podanie żadnych konkretów.
- Jesteśmy przekonani co do ustawienia, składu osobowego. Dziś wieczorem zawodnicy się o tym dowiedzą. Chcę, żeby mieli czysta głowę, wiedzieli kto zagra, kto może wejść. Ustawienie, które jutro zaproponujemy, będzie wynikało z obecnej sytuacji. Musieliśmy zareagować na zmiany - oznajmił były opiekun Legii Warszawa.
Co ważne, selekcjoner zapewnia, iż w kadrze brakuje problemów zdrowotnych. Każdy zawodnik ma być gotowy do mundialowych wojaży. Dobrą formę prezentują również ci, którzy w ostatnich tygodniach nie grali zbyt często w klubach.
- W dobrej dyspozycji fizycznej są nawet ci, którzy nie grali ostatnio w klubach. To bardzo ważne w warunkach turniejowych, gdzie gra się trzy mecze w osiem dni. Pod tym względem nie mam żadnych zastrzeżeń. Każdy zawodnik jest bardzo dobrze przygotowany i tego aspektu w ogóle nie rozpatrywaliśmy. Wszyscy są do naszej dyspozycji, w tym Michał Skóraś.
Michniewicz zdaje sobie sprawę z trudnej przeprawy na turnieju, aczkolwiek twierdzi, że wyjście z grupy znajduje się w zasięgu „Biało-Czerwonych”.
- Uważam, że stać nas na wyjście z grupy. Oczywiście pod pewnymi warunkami, które musimy spełnić. Mamy wielu doświadczonych zawodników, którzy grali na wielkich turniejach, i młodych, którzy się tego uczą. Myślę, że ta mieszanka jest odpowiednia do tego, by dać nam satysfakcję. Chcemy zagrać na maksymalnym poziomie naszych umiejętności. A gdzie nas to zaprowadzi? Tego nie wiem - powiedział dwukrotny Mistrz Polski.
Dla przypomnienia, mecz reprezentacji Polski z Meksykiem odbędzie się 22 listopada o godzinie 17:00. Transmisję z widowiska zapewnią TVP 1 i TVP Sport.