Davide Ancelotti może objąć zespół Premier League

fot. Saolab Press / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Źródło: Marca

Davide Ancelotti jest brany pod uwagę w kontekście zastąpienia w Evertonie Franka Lamparda - informuje „Marca”. 33-latek to asystent swojego ojca Carlo Ancelottiego w Realu Madryt.

Rywalizacja w Premier League powoli wkracza w decydującą fazę, a Everton plasuje się w tabeli dopiero na dziewiętnastym miejscu. W ostatnich pięciu spotkaniach ekipa z Goodison Park zgromadziła na swoim koncie raptem jeden punkt.

Dlatego też w klubie uznali, że należy dokonać roszad na ławce trenerskiej. Z posadą pożegnał się Frank Lampard, a jego miejsce tymczasowo zajął duet Paul Tait oraz Leighton Baines.

W tle trwają natomiast poszukiwania byłego gwiazdora Chelsea, a w gronie potencjalnych kandydatów przewinęło się przede wszystkim nazwisko Marcelo Bielsy. Wydaje się, że to właśnie Argentyńczyk jest obecnie faworytem do objęcia posady. Zresztą przylatuje on do Londynu, żeby odbyć bardziej konkretne rozmowy.

Według informacji „Marki” Everton sonduje też niespodziewane rozwiązanie - syna Carlo Ancelottiego, Davide.

33-latek od kilku lat podąża za swoim ojcem i pełni funkcję jego asystenta. Tak było między innymi w Bayernie Monachium czy właśnie w Evertonie, a teraz Realu Madryt. Być może nadszedł zatem odpowiedni moment, by wyjść na swoje.

W stolicy Hiszpanii mają nadzieję, że Włoch pozostanie w klubie, ale sam zainteresowany nie podjął jeszcze decyzji. Wizja przeprowadzki do Premier League jest dla niego co najmniej intrygująca.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Śląsk Wrocław bez podstawowego piłkarza na spotkanie z ŁKS-em Łódź. Do tej pory nie opuścił ani minuty To mocny kandydat na nowego menedżera Chelsea Prezes Pogoni Szczecin z listem otwartym po porażce w finale Pucharu Polski Ángel Di María prowadzi rozmowy z nowym klubem Dawid Szulczek: To najlepszy bramkarz w Ekstraklasie OFICJALNIE: Manchester City sprzedał środkowego pomocnika do rywala z Premier League Górnik Zabrze i Lechia Gdańsk zalegają Łotyszom blisko trzy miliony euro

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy