Dawid Janczyk znów dostał szansę. Napastnik przywitał się dubletem [OFICJALNIE]

fot. FotoPyk
Norbert Bożejewicz
Źródło: Korona Wilkowice

Dawid Janczyk zasilił szeregi Korony Wilkowicie i zaliczył niezwykle udany debiut w barwach zespołu z wielkopolskiej okręgówki.

Blisko 34-letni zawodnik uchodził swego czasu za wielce obiecującego napastnika. Swoją szansę na zrobienie dużej kariery zaprzepaścił jednak poprzez wpadnięcie w nałóg alkoholowy, z którym zmaga się po dzień dzisiejszy, co potwierdzają jego kolejne nieudane próby kontynuowania przygody z futbolem w naszym kraju czy zamieszczone nie tak dawno nagrania na Instagramie.

W tym kontekście wystarczy wspomnieć, że Dawid Janczyk próbował od 2014 roku swoich sił w Piaście Gliwice, Sandecji Nowy Sącz, KTS-ie Weszło, Odrze Wodzisław Śląski, MKS-ie Ciechanów i LZS-ie Piotrówka czy nawet zanotował kilkumiesięczny pobyt w niemieckim FC Blaubeuren.

W większość tych zespołów prezentował się przynajmniej przyzwoicie na boisku, ale gorzej już było mu się odnaleźć poza nim, dlatego w żadnej z wymienionych ekip nie zagrzał na dłużej miejsca.

Mimo to Dawid Janczyk wciąż może liczyć na życzliwość ze strony przedstawicieli różnych klubów, którzy wyciągają w jego kierunku pomocną dłoń.

Teraz na wykonanie takiego ruchu zdecydowali się właściciele Korony Wilkowice, gdzie blisko 34-letni zawodnik zadebiutował w inauguracyjnym starciu z MTS-em Pawłowice (2:1) w wielkopolskiej klasie okręgowej (grupa V).

Napastnik pojawił się na murawie w 60. minucie i zdołał odwrócić losy spotkania za sprawą dwóch zdobytych bramek, które zapewniły jego drużynie odniesienie zwycięstwa w wyjazdowym pojedynku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Wisła Kraków rozpoczyna porządki! Odchodzi dyrektor sportowy Gonçalo Feio sprowadzi do Legii Warszawa skrzydłowego z niedoszłego klubu?! Na początek wielka wtopa... OFICJALNIE: Lukas Podolski z nową rolą w Górniku Zabrze. To dopiero rozgrzewka Chelsea dokonała wyboru. To ma być jej nowy trener Casemiro coraz bliżej głośnego transferu. Czas na ostateczną decyzję Marek Papszun skreślił gracza Rakowa Częstochowa. „Nie widzę go w swoich planach” Dawid Szwarga zostanie w Rakowie Częstochowa? Marek Papszun zabrał głos

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy