Wraz z końcem ubiegłego roku Diego Costa opuścił brazylijskie Botafogo. Współpraca pomiędzy obiema stronami została zakończona z powodu zbyt wygórowanych wymagań finansowych byłego reprezentanta Brazylii.
Od tamtej pory 35-latek pozostaje bez pracodawcy, lecz już niebawem może to ulec zmianie. Według informacji przekazanych przez Fabrizio Romano, z usług zawodnika chciałby skorzystać inny brazylijski klub, a mowa tu o Palmeiras.
Szkoleniowiec ubiegłorocznego mistrza Brazylii - Abel Ferreira przyznał, że jego kadra zdecydowanie potrzebuje dodatkowego wzmocnienia na pozycji numer dziewięć.
- Potrzebujemy środkowego napastnika. Chciałbym, żeby to był środkowy napastnik, który dokładnie zna brazylijski futbol. Musi to być zawodnik, który przyniesie nam także doświadczenie - oznajmił 45-latek.
Przedstawiciele z Allianz Parque podjęli już rozmowy z samym piłkarzem, które znajdują się obecnie na zaawansowanym poziomie. Jeśli podczas przeprowadzanych negocjacji nie napatoczą się żadne wątpliwości, to Diego Costa będzie mógł dopisać do swojego życiorysu kolejny klub z Ameryki Południowej.
Były reprezentant „Canarinhos” na ojczyźnie występował już w barwach trzech klubów - Barcelona Esporte Clube, Atlético Mineiro oraz wspomniane wcześniej Botafogo.
Na poziomie brazylijskiej Série A zaliczył łącznie 28 występów, w których zdobył siedem bramek i jedną asystę.