Frenkie de Jong wypadł z gry 3 marca, kiedy w meczu z Athletikiem nabawił się urazu kostki.
Jak się okazuje, miesiąc najprawdopodobniej wystarczył, aby holenderski pomocnik powrócił do zdrowia, bo miał on w czwartek odbyć sesję treningową z całym zespołem, o czym poinformował Toni Juanmartí ze „Sportu”.
Według dziennikarza w gierce treningowej wziął udział Pedri, który także wraca do zdrowia, jednak jego wyjazd do Paryża stoi jeszcze pod znakiem zapytania, a w przypadku Holendra jest to już przesądzone.
Warto zwrócić uwagę właśnie na to, że na razie mowa jedynie o doniesieniach Juanmartíego i sam klub nie poinformował o tym, że 26-latek powrócił do treningów z drużyną. Wydaje się, że może to być zasłona dymna przed meczem z Paris Saint-Germain, jednak trochę trudno wyobrazić sobie, żeby de Jong wyszedł po miesięcznej przerwie w pierwszym składzie od razu na tak poważnego rywala.
Niemniej jednak podobno do gry w tym meczu jako defensywny pomocnik szykowany jest Andreas Christensen, dla którego też byłby to powrót na murawę po blisko miesięcznej absencji.
Pokazuje to, że z jednej strony Xavi może być skłonny rzucić zawodnika wracającego po kontuzji od razu na głęboką wodę, natomiast z drugiej, postawienie na dwóch zawodników bez rytmu meczowego w środku pola mogłoby mu się odbić czkawką, a priorytetem wydaje się występ Duńczyka, więc de Jonga możemy spodziewać się w Paryżu raczej z ławki rezerwowych.