Na Camp Nou od dłuższego czasu jest gorąco. Kilka dni temu wielkie zamieszane wywołał wywiad udzielony przez dyrektora sportowego mistrza Hiszpanii, Érica Abidala. Już po tym, w czwartkowy wieczór, Barcelona odpadła z Pucharu Króla. Lepszy okazał się Athletic Club.
Dugarry wypowiedział się na temat sytuacji w Barcelonie na antenie RMC Sport. Jego słowa bardzo szybko podchwyciły hiszpańskie media.
- To klub klaunów. Wszystko robią na odwrót. Mam wrażenie, że tam nie ma żadnego pomysłu na prowadzenie klubu. Priorytetem są tylko zbliżające się wybory na prezydenta. Między wieloma ludźmi nie ma porozumienia, co przekłada się na ruchy transferowe. Przykładem jest pozyskanie Coutinho czy Dembélé.
- Po odejściu z zespołu Iniesty i Xaviego Barcelona wydała wiele pieniędzy bez potrzeby. Do tej pory nie znaleźli gracza, który dawałby tyle jakości co oni. Klub boryka się z wieloma problemami, a najgorsze jest to, że cierpi na tym jego wizerunek. W Barcelonie jest w tym momencie wiele osób, którym brakuje elegancji i klasy. Obecnie to klub bez klasy - powiedział Dugarry, który występował w „Dumie Katalonii” w 1997 roku.