Po przejęciu kadry "Canarinhios" w lipcu tego roku Dunga przekazał graczom pismo określające obowiązki spoczywające na nich podczas zgrupowania reprezentacji. Podano w nim zasady dotyczące korzystania z telefonów i tabletów w czasie posiłków i rozmów z zespołem. W liście nakazano też piłkarzom śpiewanie hymnu narodowego przed rozpoczęciem spotkania oraz unikanie wypowiedzi na tematy polityczne i religijne.
Nakazy Dungi obejmują także kwestie wyglądu piłkarzy. Gracze zostali poinformowani o zakazie noszenia czapek z daszkiem, kolczyków oraz japonek. Znany z autorytarnego podejścia selekcjoner uważa, że wprowadzone obostrzenia poprawią atmosferę w drużynie. Jak na razie żaden z graczy nie został ukarany za złamanie wprowadzonych zasad, ale ich dalsze lekceważenie może skutkować pominięciem go przy powoływaniu na kolejne mecze reprezentacji.
- Wyjaśniliśmy graczom nowe reguły i zdaliśmy sobie sprawę, że sami ich oczekiwali. To nie są zakazy. Każda organizacja potrzebuje kodeksu zasad - powiedział Dunga.