Maciej Stolarczyk rozpoczął pracę w Jagiellonii Białystok latem. Licząc z Pucharem Polski, prowadził zespół w 28 meczach, z których siedem wygrał, 12 zremisował oraz dziewięć przegrał. Po ostatnim podziale punktów ze Stalą Mielec władze klubu z województwa podlaskiego zdecydowały się zakończyć z nim współpracę. Jego miejsce za sterami drużyny zajął zaledwie 31-letni Adrian Siemieniec, dotychczasowy opiekun rezerw.
„Rozstawać się z klasą trzeba umieć. Maciej Stolarczyk SAM zadzwonił, żeby podziękować mi za 9 miesięcy współpracy. Ponad 25 lat w radiu, mnóstwo trenerów... pierwszy taki przypadek !!!” - napisał na Twitterze Jerzy Kułakowski z Radia Białystok.
„Potwierdzam. Maciej Stolarczyk zadzwonił również do mnie. Podziękował za współpracę, złożył życzenia świąteczne i życzył pozytywnych wrażeń z gry Jagiellonii. Klasa” - przekazał Robert Bońkowski. RMF Maxx.
Swoje trzy grosze dorzucił Jakub Lisowski, dziennikarz „Głosu Szczecińskiego”: „Po odejściu z Pogoni miałem podobną sytuację. Klasa”.
Jagiellonia kolejny mecz już pod wodzą Siemieńca rozegra w poniedziałek. Jej rywalem będzie Lechia Gdańsk.