Reprezentant Portugalii rozwiązał za porozumieniem stron umowę z Manchesterem United i dzięki temu może w zimowym oknie transferowym dołączyć do dowolnego zespołu na zasadzie wolnego transferu.
37-letni zawodnik nie będzie z pewnością narzekał na brak zainteresowania swoją osobą ze strony różnych klubów.
W minionych godzinach pojawiły się jednak doniesienia świadczące o tym, że największe szanse na ewentualne zgarnięcie Cristiano Ronaldo ma Newcastle United oraz Al-Hilal.
Pozostanie przez ofensywnego piłkarza w Premier League jako gracz „Srok” nie wydaje się jednak zbyt prawdopodobne, ponieważ jakiś czas temu szkoleniowiec Eddie Howe przyznał otwarcie, że prowadzony przez niego zespół potrzebuje młodszych graczy w kontekście budowania długofalowego projektu.
- Staramy się zapewnić drużynie długoterminowy wzrost i mamy długoterminową wizję. W tej chwili mamy dość starzejący się skład, więc prawdopodobnie musimy zainwestować w większą liczbę młodych graczy. To oni będą najprawdopodobniej dużą część naszego postępu. Musimy obniżyć średnią wieku, więc możemy nie dokonać transferu, którego koniecznie byśmy szukali i nie poprzez brak docenienia jakości danego gracza - przyznał w październiku menedżer Newcastle United.
***