W niedzielę reprezentacja Argentyny mierzyła się w meczu eliminacji Mistrzostw Świata z Brazylią. Spotkanie trwało jednak raptem kilka minut. Zostało przerwane przez Anvisę (Brazylijską Agencję Regulacji Zdrowia) z uwagi na obecność w kadrze argentyńskiego zespołu czterech zawodników z Premier League - Buendíí i Martíneza, a także Giovaniego Lo Celso oraz Cristiana Romero.
Dzisiaj argentyńska federacja poinformowała, że Buendía i Martínez wrócili już do swojego klubu, a więc Aston Villi.
Nieco więcej szczegółów na ten temat przedstawia Sky Sports, które donosi, że obaj piłkarze nie polecieli do Wielkiej Brytanii, tylko do Chorwacji, aby móc w najbliższym czasie normalnie trenować. Bezpośrednia podróż z Ameryki Południowej do Anglii oznaczałaby kwarantannę w zatwierdzonym przez rząd hotelu. Zatrzymanie się na ten czas w kraju z zielonej listy oznacza, że będą mogli trenować i zjawią się w Birmingham bez konieczności odbycia kwarantanny.
Obu piłkarzy ominie sobotni mecz ligowy z Chelsea, ale będą mogli zagrać w kolejnym spotkaniu z Evertonem.