Decyzja ogłoszona przez organ Unii Europejskiej wywołała olbrzymie poruszenie i ponowiła chęć przede wszystkim Barcelony oraz Realu Madryt do powołania międzynarodowych rozgrywek, które nie byłyby organizowaną pod egidą UEFA czy FIFA.
Na chwilę obecną trudno wyrokować, czy hiszpańscy giganci osiągną na tym polu sukces.
Europejskie Stowarzyszenie Klubów (ECA) przekonuje w wydanym komunikacie, że mają na to znikome szanse, ponieważ wdrożone w ostatnich latach zmiany spełniają oczekiwania większości zespołów do posiadania większego wpływu na rozwój futbolu.
„Europejskie Stowarzyszenie Klubów (ECA), reprezentujące blisko 500 zawodowych klubów piłkarskich z całej Europy, przyjmuje do wiadomości wydany dziś wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Żeby było całkowicie jasne, wyrok w żaden sposób nie wspiera ani nie popiera jakiejkolwiek formy projektu Superligi.
Od czasu wniesienia sprawy dwa lata temu w całym ekosystemie piłki nożnej w Europie i na świecie wprowadzono już główne postępowe reformy zarządzania, w tym nowe zasady UEFA dotyczące wstępnej autoryzacji rozgrywek; w szczególności reformy w ramach memorandum Europejskiego Trybunału Obrachunkowego i Joint Venture z UEFA i FIFA (podpisanej we wrześniu i marcu tego roku). Dzięki ECA kluby już dziś znajdują się w centrum procesu decyzyjnego dotyczącego zawodów, w których uczestniczą.
Krótko mówiąc, świat piłki nożnej odszedł od Superligi wiele lat temu i postępowe reformy będą kontynuowane.
Co najważniejsze, piłka nożna jest umową społeczną, a nie umową prawną – wszyscy uznani interesariusze europejskiej i światowej piłki nożnej – w tym konfederacje, federacje, kluby, ligi, zawodnicy i kibice – są bardziej zjednoczeni niż kiedykolwiek przeciwko próbom kilku osób dążących do osobistych celów poprzez programy mające na celu podważenie samych fundamentów i podstawowych zasad europejskiej piłki nożnej.
ECA będzie w dalszym ciągu współpracować z UEFA, FIFA i wszystkimi uznanymi stronami zainteresowanymi piłką nożną, aby pozytywnie i stopniowo rozwijać tę grę – w oparciu o zasady sportowej merytokracji, inkluzywności, otwartej rywalizacji i prawdziwej solidarności. Zasady te leżą u podstaw ECA i Europejskiego Modelu Sportu, na którym wszystkie poziomy piramidy czerpią korzyści i prosperują” - napisano.