Na początku maja włoskie media obwieściły, że ku niezadowoleniu „Błękitnych” hiszpański piłkarz nie zdecydował się podpisać nowego kontraktu. Wtedy też pojawiły się informacje, jakoby w kierunku środkowego pomocnika spoglądało Paris Saint-Germain.
Wygląda na to, że sprawa nabiera rozpędu. Schira przekonuje, że SSC Napoli dokonało już wycenę i na ten moment oczekuje 50 milionów euro.
W tym kontekście dodajmy, że plan paryżan idzie po ich myśli. Włoska drużyna nie awansowała do Ligi Mistrzów, przez co musi liczyć się z mniejszymi przychodami, a z racji wieku i statusu w drużynie, najkorzystniejsze byłoby pozbycie się Fabiána Ruiza.
Mistrz Francji po raz pierwszy od dłuższego czasu nie sięgnął po tytuł mistrzowski. To jest zwiastunem nadchodzących zmian, które, jak przekonują dziennikarze znad Sekwany, dosięgną głównie boków obrony i środka pola.
25-latek miałby stworzyć trio z Marco Verrattim i być może Eduardo Camavingą, o którego PSG również się stara.
Wcześniej lewonożny zawodnik był łączony przede wszystkim z powrotem do ojczyzny, a głównym faworytem do jego pozyskania wydawało się być Atlético Madryt.
Miniony sezon jedenastokrotny reprezentant „La Furia Roja” zakończył z dorobkiem czterech goli oraz asysty, a wszystko to w 42 spotkaniach.