FC Barcelona: Brak chętnych na Coutinho

fot. Christian Bertrand / Shutterstock.com
Szymon Klauza
Źródło: AS

Philippe Coutinho w przyszłym sezonie prawdopodobnie pozostanie piłkarzem Barcelony. „AS” podaje informację, że „Duma Katalonii” chciałaby się pozbyć Brazylijczyka, ale żaden klub nie jest nim zainteresowany.

Przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu Ronald Koeman publiczne mówił, że Philippe Coutinho dostanie od niego szansę w Barcelonie, dzięki czemu miał odbudować swoją formę. Początek rozgrywek faktycznie wskazywał na to, że 29-latek może stać się ważnym piłkarzem w zespole. Te nadzieje przerwała jednak kontuzja lewej kostki.

Brazylijczyk nabawił się jej 30 grudnia w meczu z Eibarem. Na początku stycznia przeszedł operację w swoim rodzinnym kraju, a następnie kontynuował rehabilitację w Katarze. Nie przynosiła jednak ona oczekiwanych rezultatów, przez co „Duma Katalonii” ponownie wysłała go do Brazylii, gdzie miał szykować się do występu na Copa América.

Włodarze na Camp Nou są już przekonani, że Coutinho nie odejdzie z klubu w letnim oknie transferowym. Problemem oczywiście pozostaje cena. Mimo to nie ma nawet chętnych na wypożyczenie 29-latka. Wcześniej na taki ruch zdecydował się Bayern Monachium, który dwa sezony temu zapłacił Barcelonie 8,5 miliona euro za transfer czasowy. W czasach pandemii taka cena dla większości drużyn jest nieosiągalna.

W poprzednich rozgrywkach Philippe Coutinho w barwach FC Barcelony rozegrał łącznie 14 spotkań, w których zdobył cztery gole i zanotował dwie asysty.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Borussia Dortmund wbija szpilę PSG. Zemsta słodka niczym wino [FOTO] Borussia Dortmund awansowała do finału Ligi Mistrzów. Zarobi na tym... Manchester United Lament w Parku Książąt. Borussia Dortmund w finale Ligi Mistrzów! [WIDEO] Niewypał transferowy wróci do Legii Warszawa. Klub go nie chce Manchester United wybrał nowego trenera?! Negocjacje z „topowym kandydatem” Josué rozczarowany postawą Legii Warszawa. „Do samego końca na to liczył” Lukas Podolski zapowiedział koniec kariery. „Po tym skończę”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy