FC Barcelona szuka wzmocnień, bo ostatnie miesiące pokazały, że w zespole Xaviego nadal jest kilka pozycji, które wymagają nazwisk o innej charakterystyce. Po tym, jak wtopą transferową okazał się Héctor Bellerín, poszukiwany jest nowy prawy defensor.
W tym kontekście do tej pory wymienianych było kilku zawodników takich jak Juan Foyth, Thomas Meunier oraz Benjamin Pavard.
Teraz natomiast na celowniku lidera LaLigi znalazł się kolejny gracz, a jest nim Giovanni Di Lorenzo, o czym informuje „Sport”.
29-latek, który jest kapitanem Napoli, spisuje się w tym sezonie bardzo dobrze. Jego zespół również ma wspaniały okres, bo nie tylko awansował do 1/8 finału Ligi Mistrzów, ale również przewodzi tabeli włoskiej ekstraklasy.
Nie może zatem dziwić fakt, że zainteresowanie prawym defensorem jest coraz większe.
W Barcelonie przyglądają mu się od jakiegoś czasu i panuje tam przeświadczenie, że wychowanek Lucchese to piłkarz o idealnej charakterystyce do koncepcji preferowanej przez Xaviego: dobry w ataku, a do tego świetny w obronie i nieźle wyszkolony technicznie.
Wydaje się jednak, że jeśli dojdzie do transakcji, to najwcześniej w lecie. Obecnie bowiem Napoli wycenia zawodnika na kwotę, której zespół ze stolicy Katalonii nie jest w stanie sprostać.
25-krotny reprezentant Włoch rozegrał w tym sezonie 22 mecze, a w tym czasie strzelił gola oraz zanotował trzy asysty.
Umowę ma ważną do 30 czerwca 2026 roku.