FC Barcelona pozbędzie się zbędnego balastu? Jest chętny na Luuka de Jonga

fot. Vlad1988 / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Źródło: Fanatik.com

Luuk de Jong ponownie znalazł się na celowniku Beşiktaşu, o czym informuje Fanatik.com. Wkrótce powinny ruszyć negocjacje w tej sprawie.

Luuk de Jong trafił latem do FC Barcelony z Sevilli na wyraźne polecenie Ronalda Koemana. Tego trenera już jednak w Katalonii nie ma i bardzo możliwe, że zimą z klubem pożegna się także doświadczony napastnik. Jego dotychczasowa gra nie napawa optymizmem.

Holender jest właściwie wypożyczony, ale ekipa z Camp Nou zagwarantowała sobie klauzulę wykupu. Wszystko wskazuje jednak na to, że z niej nie skorzysta, a więc najwięcej do powiedzenia w sprawie będzie miała ekipa ze stolicy Andaluzji.

31-latek raczej na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán nie wróci i będzie musiał poszukać dla siebie innego klubu. W ostatnich dniach mówiono o nim w kontekście PSV Eindhoven. Okazuje się jednak, że teraz do gry włączył się kolejny chętny, a o sprawie informuje Fanatik.com.

Zdaniem tego źródła De Jong podobnie, jak i latem znalazł się na celowniku Beşiktaşu. Ekipa ze Stambułu zaczęła ten sezon przeciętnie i po dwunastu rozegranych kolejkach jest dopiero szósta, a trener Sergen Yalçın oczekuje, że zimą do drużyny dołączy wartościowy napastnik.

Te kryteria spełnia Holender, który pasuje wspomnianemu szkoleniowcowi. Wydaje się, że kwestią czasu jest moment, w którym rozpoczną się negocjacje w tej sprawie.

Odkąd atakujący występuje w Barcelonie, rozegrał dla tej ekipy dziewięć meczów. W tym czasie strzelił jednego gola.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Lech Poznań zdecydował w sprawie Bartosza Salamona OFICJALNIE: Puszcza Niepołomice przedłużyła umowę z ważnym piłkarzem OFICJALNIE: Przyszłość Timo Wernera wyjaśniona Legia Warszawa zaoferowała około milion euro za piłkarza z Ekstraklasy Dawid Szulczek łączony z nowym klubem OFICJALNIE: Napastnik definitywnie odchodzi z Puszczy Niepołomice Raków Częstochowa szykuje letnie czystki? „Dlatego nasza kadra nie musi być aż tak liczna”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy