Przed sezonem szeregi FC Barcelony zasilił Memphis Depay. Holender miał za sobą bardzo dobry okres w barwach Olympique Lyon i na tej podstawie trafił na Camp Nou, a były już trener, czyli Ronald Koeman, bardzo na niego liczył.
28-latek rzeczywiście pokazał się w wielu spotkaniach z dobrej strony, ale te sytuacje miały miejsce jeszcze przed erą Xaviego. Później atakujący był trapiony przez różnego rodzaju kontuzje, co mocno powstrzymało jego rozwój.
Wrócił do składu pod koniec lutego i w dwóch kolejnych meczach trafiał do siatki, jednak to nie zmieniło jego sytuacji. Obecnie bowiem może on liczyć wyłącznie na funkcję jednego z głównych zmienników.
Z tego powodu coraz więcej jest plotek łączących Depaya z letnią przeprowadzką, a zainteresowanie nim jest spore.
Mówi się przede wszystkim o Premier League i według Gabriela Sansa z „Mundo Deportivo” liderem w tym wyścigu jest Tottenham.
Jeśli do tego dojdzie, 28-latek wróci na Wyspy Brytyjskie, bo w przeszłości występował w Manchesterze United.
To się jednak nie musi ziścić, bo w swoich szeregach widzą go także przedstawiciele ligi włoskiej - AC Milan, Juventus, Inter Mediolan oraz Napoli.
Najbliższe lato to właściwie ostatni moment, by zarobić na Holendrze pieniądze, ponieważ jego kontrakt z zespołem ze stolicy Katalonii wygasa 30 czerwca 2023 roku i nie zanosi się na to, by miał zostać przedłużony.
Urodzony w Moordrecht zawodnik rozegrał w tym sezonie łącznie 29 meczów. Strzelił w tym czasie dziesięć bramek i zanotował dwie asysty.