Reakcja kibiców na zakończenie udziału paryskiej ekipy w Lidze Mistrzów bardzo zaniepokoiła 23-letniego napastnika, ale gdy ledwie jedenaście dni później jego zespół przegrał wysoko z AS Monaco, piłkarz niejako przyznał fanom rację.
Kylian Mbappé zaapelował do kolegów z drużyny o grę do jednej bramki i prezentowanie wysokiego poziomu, aby móc zrealizować postawione przed nimi cele.
Dwa dni przed tymi wypowiedziami atakujący miał sfinalizować swój transfer do Realu Madryt, lecz problem w tym, że choć „Marca” poinformowała o wyznaczonym deadline’ie, to ta historia nie miała dalszego ciągu. Trudno jest zatem stwierdzić, czy plan „Królewskich” się powiódł. Tymczasem do gry postanowiła włączyć się FC Barcelona.
Jak podaje „L’Équipe”, Katalończycy poinformowali PSG o chęci przeprowadzenia negocjacji z zawodnikiem.
Dziennik zaznacza, że niebawem do rozmów z reprezentantem Francji usiądzie sam Xavi. Trener będzie chciał objaśnić, jaką rolę dla niego widzi, a także opowiedzieć o projekcie sportowym. Czynnikiem zachęcającym do wybrania klubu z Camp Nou może być obecność Ousmane’a Dembélé (który prawdopodobnie jest obecnie najbliżej letniej przeprowadzki do... PSG).
Patrząc na całą historię trzeźwym okiem, oczywiście na „pole position” pozostaje Real Madryt.
Po nawiązaniu współpracy ze Spotify, swoich szans spróbować postanowiła jednak FC Barcelona i jeśli „Los Blancos” się potkną na ostatnim etapie negocjacji, Katalończycy chcą przynajmniej pozostać w wyścigu jak najdłużej.
Mbappé w tym sezonie rozegrał 37 meczów, zdobył 26 bramek oraz zanotował 17 asyst.