Przyszłość Timo Wernera rozstrzygnięta

Timo Werner zostanie w Tottenhamie na kolejny sezon. Florian Plettenberg poinformował, że „Koguty” doszły do porozumienia z RB Lipsk w sprawie przedłużenia wypożyczenia napastnika.

W styczniu Timo Werner zasilił szeregi Tottenhamu Hotspur w ramach półrocznego wypożyczenia z RB Lipsk, a w umowie zawarto opcję wykupu oscylującą w granicach 18 milionów euro.

Londynu Niemiec może nie podbił, ale spisywał się naprawdę dobrze - wystąpił w 13 spotkaniach Premier League (we wszystkich, w których mógł - na więcej nie pozwolił mu uraz uda) i zapisał na swoim koncie dwa trafienia oraz trzy asysty.

Działacze „Kogutów” byli zadowoleni z jego postawy i byli chętni na kontynuowanie współpracy w ramach kolejnego wypożyczenia. Na takie rozwiązanie pozytywnie zapatrywał się również Werner, w związku z czym rozpoczęły się negocjacje między klubami i według Floriana Plettenberga zakończyły się one sukcesem.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

28-letni napastnik sezon 2024/2025 spędzi w Tottenhamie, a w umowie wypożyczenia ponownie zawarto opcję wykupu. Potencjalnie cała ta operacja, czyli opłata za transfer czasowy oraz definitywny, ma wynieść Anglików około 15 milionów euro. „Koguty” wzięły też na siebie koszty wynagrodzenia pobieranego przez Wernera.

Tottenham minioną kampanię zakończył na piątym miejscu w tabeli, co oznacza, że w przyszłym sezonie nie weźmie udziału w Champions League, a jedynie w Lidze Europy.