Fernando Santos nie był skory do tego, by dawać szanse debiutantom. Wydawało się, że trend ulegnie zmianie we wrześniu, kiedy powołanie otrzymał występujący w Parmie Adrian Benedyczak.
Ostatecznie jednak 22-latek nie zagrał w meczach przeciwko Wyspom Owczym oraz Albanii.
Nie zmienia to faktu, że urodzony w Kamieniu Pomorskim atakujący dysponuje ogromnymi umiejętnościami. Choć teraz nie powołał go Michał Probierz, to bardzo możliwe, że wkrótce otrzyma szansę.
Tym bardziej że w Parmie radzi sobie naprawdę bardzo dobrze.
Do tego stopnia, że zainteresowanie nim przejawiają mocniejsze kluby. Jak informuje CalcioMercato.com, Benedyczak jest na radarach Sassuolo oraz klubów Bundesligi. Wcześniej mówiono o nim też pod kątem Premier League.
Parma na razie nie chce go sprzedawać i planuje przedłużyć z nim kontrakt. Ten obecny wygasa 30 czerwca 2025 roku.
Adrian Benedyczak zanotował w tym sezonie na zapleczu włoskiej ekstraklasy dziesięć meczów, a w nich strzelił siedem goli.