FIFA pokryje pensję Colemana

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: The Times | The Mirror

Everton nie będzie musiał przejmować się pensją Séamusa Colemana w trakcie jego absencji.

Pod koniec zeszłego tygodnia Irlandczyk doznał koszmarnie wyglądającej kontuzji. W meczu jego reprezentacji z Walią obrońca Evertonu starł się z Neilem Taylorem, który z impetem wszedł wślizgiem w jego nogi. 28-latek trafił do szpitala ze złamaną nogą, a zawodnik Aston Villi został natychmiastowo wyrzucony z boiska. Więcej na ten temat tutaj - http://transfery.info/99115,koszmarna-kontuzja-colemana-wideo.

Zawodnik nie będzie grał co najmniej do końca tego roku kalendarzowego, ale „The Toffees” nie muszą się martwić o jego pensję. Wynagrodzenie piłkarza w pełni pokryje FIFA, która jest przygotowana na takie sytuacje. Światowa federacja piłkarska od 2012 roku prowadzi program FIFA Club Protection Programme, w ramach którego wspiera kluby, których zawodnicy doznali urazów podczas meczów reprezentacji.

FIFA jest przygotowana na wypłacanie gaży w wysokości 112 731 funtów tygodniowo. Oznacza to, że w przypadku Colemana klub nie będzie odczuwał żadnych problemów finansowych, ponieważ tygodniówka obrońcy wynosi 45 tysięcy funtów. Pensja będzie wypłacana przez FIFA do końca rekonwalescencji zawodnika.

Coleman wciąż przebywa w szpitalu w Dublinie, gdzie przeszedł zakończoną powodzeniem operację. Sztab medyczny Evertonu pozostaje w stałym kontakcie z irlandzkimi lekarzami i wspólnie określa z nimi program leczenia. Początkowo pojawiały się obawy, że piłkarz już nigdy nie będzie mógł grać w piłkę, ale zostały one rozwiane po operacji.

Najbardziej optymistyczny scenariusz zakłada powrót na boisko za siedem-dziewięć miesięcy, ale prawdopodobnie zawodnik będzie mógł zagrać dopiero za rok.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Dwóch piłkarzy odchodzi z Bayernu Monachium [OFICJALNIE] Mocna wiadomość Bartosza Salamona do kibiców Lecha Poznań Deportivo La Coruña świętuje, ale na spokojnie [OFICJALNIE] Wymowna reakcja kibiców Lecha Poznań na porażkę Rafał Gikiewicz bez ogródek: Jest nam wstyd „To nie przejdzie”. Niespodziewana reakcja kibiców Legii Warszawa po zwycięstwie z Lechem Poznań Mecz Lech Poznań - Legia Warszawa przerwany! [AKTUALIZACJA]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy