Radosław Matusiak może jeszcze w tym tygodniu trafić do klubu Premiership, choć na razie wybiera się na zgrupowanie GKS BOT Bełchatów do Spały. Prezes lidera Orange Ekstraklasy, Jerzy Ożóg, przyznał, że jeden z(...)
Radosław Matusiak może jeszcze w tym tygodniu trafić do klubu Premiership, choć na razie wybiera się na zgrupowanie GKS BOT Bełchatów do Spały. Prezes lidera Orange Ekstraklasy, Jerzy Ożóg, przyznał, że jeden z angielskich klubów jest bardzo zdeterminowany w rozmowach transferowych. Podobno jest to Fulham Londyn.
Możliwe, że napastnik reprezentacji Polski pobije transferowy rekord Orange Ekstraklasy, który należy do jego kolegi z reprezentacji - Macieja Żurawskiego. "Magic" kosztował trzy miliony euro, Matusiak może być droższy o kolejne pięćset tysięcy. Na razie jednak piłkarz wybiera się na zgrupowanie zespołu do Spały, choć prezes już nie wierzy w jego pozostanie w GKS na rundę jesienną - Raczej nie uda mi się zatrzymać Radka do końca sezonu. Cień nadziei został, ale jeden angielski klub jest bardzo zdeterminowany, by do transferu doszło jak najszybciej. W tym tygodniu powinno dojść do podpisania kontraktu.
My i nasi partnerzy wykorzystujemy technologie, takie jak pliki cookie, i przetwarzamy dane osobowe, takie jak adresy IP i identyfikatory plików cookie, w celu spersonalizowania reklam i treści w oparciu o Twoje zainteresowania, mierzenia wydajności reklam i treści oraz uzyskiwania wglądu w odbiorców, którzy widzieli reklamy i treści.