Od momentu swoich przenosin do Anglii z Interu Mediolan, Coutinho wystąpił w 106 meczach "The Reds", strzelając 17 bramek i notując 21 asyst. Obecnie uznawany jest za jeden z napędów ofensywy zespołu Brendana Rodgersa.
Gerrard uważa, że jakość Brazylijczyka przyciągnie uwagę obu hiszpańskich gigantów - Realu Madryt i Barcelony. Legenda Liverpoolu obawia się, że Coutinho może stać się bohaterem takiej transakcji jak przenosiny Luisa Suareza na Camp Nou.
- Philippe to cudownie utalentowany piłkarz i spodziewam się, że stanie się wiodącym graczem Liverpoolu. Wielu naszych kibiców już postrzega go jako główne działo zespołu. Niedawno podpisał nową umowę, wygląda na to, że on i jego żona, którzy są wspaniałą parą, czują się w tym miejscu szczęśliwi. Wiem też, że Barcelona i Real Madryt przyjdą po niego za kilka sezonów, tak jak zrobili to z Luisem. Wtedy właśnie sytuacja stanie się trudna dla Liverpoolu, bowiem pokusa przejścia do jednego z tych klubów jest wielka dla każdego piłkarza z Ameryki Południowej lub Hiszpanii. Do tego czasu klub powinien naprawdę dbać o Coutinho.