Kilka tygodni temu Austriak wyjawił, że chciałby spróbować swoich sił w starciu z najlepszymi, dlatego jego celem jest gra w klubie, który na co dzień występuje w Lidze Mistrzów. W West Hamie nie ma co na to liczyć, ale większe szanse na spełnienie aspiracji dawałby mu Manchester United. „Czerwone Diabły” od dłuższego czasu obserwowały napastnika, a jego deklaracja znacznie je ożywiła.
„The Telegraph” informuje, że ekipa z Old Trafford przygląda się graczowi z jeszcze większą uwagą i nie wyklucza zgłoszenia się po niego. Problematyczna może być jednak cena, ponieważ po stronie „Młotów” przemawia fakt, iż 29-latek ma kontrakt ważny jeszcze przez ponad 4,5 sezonu. United nie zamierza przepłacać, dlatego spokojnie podchodzi do tematu.
Inną ważną kwestią jest przyszłość menedżera. Na ten moment podopieczni Mourinho tracą do miejsca gwarantującego awans do Champions League siedem punktów, dlatego sytuacja Portugalczyka nie jest zbyt kolorowa. Ostatnimi czasy spekulacje na temat jego zwolnienia nieco ucichły, ale nie daje to pewności, że wraz z końcem sezonu szkoleniowiec nie zostanie pożegnany.
To by oznaczało złe wieści dla snajpera „The Irons”, ponieważ to właśnie Mourinho jest głównym zwolennikiem jego sprowadzenia. Na ten moment pewne jest to, że United nie będzie się śpieszyło z transferem i jeśli do niego dojdzie, to latem.