Ekipa z województwa śląskiego poprawiła osiągane rezultaty po trafieniu ponownie w ręce Jana Urbana.
Dzięki temu jest już pewna utrzymania w Ekstraklasie i może z czystym sumieniem rozpocząć planowanie wyglądu kadry pierwszego zespołu na przyszły sezon.
Piotr Koźmiński przekonuje, że Górnik Zabrze rozpoczął już na tym polu działania i zapewnił sobie przedłużenie wygasających kontraktów z dwoma ważnymi zawodnikami.
Pierwszym z nich jest bramkarz Daniel Bielica, który wskoczył do wyjściowego składu utytułowanego zespołu po odstawieniu na boczny tor Kevina Brolla.
24-latek wykorzystał otrzymaną szansę i stał się pewnym punktem drużyny, co w opinii wspomnianego dziennikarza, doprowadziło do aktywowania klauzuli, umożliwiającej pozostanie piłkarza w klubie na kolejne dwanaście miesięcy.
Górnik zatrzymuje też Roberta Dadoka. W jego przypadku konieczne było spotkanie się przy stole negocjacyjnym, gdzie zainteresowane strony bez większych kłopotów ustaliły warunki przedłużenia współpracy.
26-letni ofensywny pomocnik może w trwających rozgrywkach pochwalić się zanotowaniem czterech trafień i dwóch asyst w 28 występach.
Z kolei nieznacznie młodszy od niego bramkarz zachował dziewięć czystych kont w 24 meczach.