Reprezentant Argentyny i sympatycy drużyny z Etihad Stadium zostali już poinformowani przez przedstawicieli angielskiego zespołu, że nadchodzące tygodnie będą ostatnimi w wykonaniu doświadczonego napastnika w „The Citizens”.
Władze Manchesteru City nie zdecydowały się zaoferować 32-letniemu zawodnikowi możliwość przedłużenia wygasającego kontraktu i tym samym Sergio Agüero będzie w następnym sezonie występował w nowych barwach.
W mediach nie brakuje naturalnie spekulacji na temat przyszłego pracodawcy bramkostrzelnego piłkarza. Wśród nich pojawiają się i takie wskazujące na ewentualne pozostanie Argentyńczyka w innym czołowym klubie z poziomu Premier League.
Z tego też powodu Pep Guardiola został zapytany o możliwą rywalizację z środkowym napastnikiem i przyznał, że nie miałby z taką sytuacją żadnego problemu.
- Życzymy mu wszystkiego najlepszego. Będziemy zachwyceni każdą decyzją, którą podejmie. Zrobi to, co będzie najlepsze dla niego i jego rodziny w ostatnich latach kariery. Jego preferencje są moimi preferencjami. To, co jest najlepsze dla niego, jest także najlepsze dla nas - przyznał szkoleniowiec Manchesteru City.
Hiszpan zamierza naturalnie w pozostałej części obecnego sezonu dalej korzystać z usług 32-latka, o ile ten nie będzie zmagał się z problemami zdrowotnymi, które uniemożliwiły mu już rozegranie większej liczy spotkań w trwających rozgrywkach.
- Wszystko może się jeszcze wydarzyć. Przykro mi, nie jestem osobą, która widzi przyszłość dłuższą niż tydzień. W piłce nożnej nauczyłem się z okresu bycia zawodnikiem i menedżerem, że wszystko może się zmienić szybko w pozytywny lub negatywny sposób. Każdy musi być gotowy i miejmy nadzieję, że Sergio też będzie gotowy - powiedział Guardiola.
- On jest uroczą osobą o określonych cechach i umiejętnościach. Rozumiem go, znam go i wiem, że potrzebuje czasu, aby uzyskać najlepszą kondycję. Powiedziałem w zeszłym tygodniu po tym, jak ogłoszono jego odejście, w jaki sposób ma trenować. Mecz z Leicester, który był tak dla nas trudny, bo bronią głęboko i ciasno, nie należał do łatwych dla napastników, ale dobrze się poruszył i nam pomógł. Poczuł jednak jakiś ból w nodze i dlatego został zmieniony - dodał Hiszpan.
Argentyńczyk wystąpił w 15 meczach w trwającym sezonie i zdobył w nich trzy bramki.