21-letni szczecinianin jest wychowankiem Pogoni. Po raz pierwszy seniorskiego futbolu posmakował w sezonie 2018/2019, kiedy zadebiutował w rezerwach „Portowców". W następnej kampanii został wypożyczony do Błękitnych Stargard. Tam zaliczył udany sezon, ale wciąż nie mógł liczyć na szansę w pierwszej drużynie Pogoni, więc klub wysłał go na kolejne wypożyczenia. Rundę jesienną zeszłego sezonu Hubert Sadowski spędził w Stomilu Olsztyn (10 meczów w Fortuna 1. Lidze), a już wiosną reprezentował barwy Skry Częstochowa, z którą wywalczył awans do Fortuna 1. Ligi, będąc podstawowym piłkarzem tego zespołu.
Jednak to wszystko nadal nie wystarczyło, aby zyskać w oczach Kosty Runjaicia. W związku z tym działacze zgodzili się na czwarte wypożyczenie w karierze 21-latka. Tym razem obrał kurs na Katowice, aby wzmocnić „GieKSę".
- Hubert w trakcie ostatnich dwóch sezonów regularnie występował na szczeblu centralnym, potwierdzając swoje umiejętności i zbierając cenne doświadczenie. W GieKSie, po wyrażeniu zgody na wypożyczenie Mateusza Brody do innego klubu, ma wzmocnić rywalizację wśród środkowych obrońców - powiedział Robert Góralczyk, dyrektor sportowy GKS-u Katowice.
GKS wcześniej, również w ramach wypożyczenia, pozyskał innego młodego zawodnika z ekstraklasowego klubu. Mowa o 19-letnim napastniku Lecha Poznań, Filipie Szymczaku. Wcześniej do zespołu z Katowic trafili w ramach „wolnych transferów" Dawid Kudła (Górnik Zabrze), Oskar Repka (Pogoń Siedlce) i Zbigniew Wojciechowski (LKS Goczałkowice-Zdrój). Tym samym klub wzmocnił kolejno pozycję bramkarza, defensywnego pomocnika i prawego obrońcy.