Ian Maatsen w styczniu trafił do Borussii Dortmund na zasadzie wypożyczenia z Chelsea. Holender od tego czasu gra regularnie i prezentuje się solidnie.
W Londynie natomiast był zaledwie rezerwowym. Wprawdzie 12 występów w Premier League w pierwszej części sezonu nie jest złą liczbą, ale tylko jeden z nich był w podstawowym składzie - 27 grudnia z Crystal Palace, wówczas 22-latek zagrał niespełna godzinę.
Wszystkie te spotkania przełożyły się na zaledwie 199 minut. 177 dołożył jeszcze w Pucharze Ligi. PO bardzo udanym sezonie 2022/2023 w Burnley można było spodziewać się lepszych szans do gry.
Taki stan rzeczy sprawia, że młodzieżowy reprezentant Holandii czuje się dużo lepiej w Dortmundzie i będzie chciał latem trafić do BVB na zasadzie transferu definitywnego. Jak podaje Patrick Berger - klauzula w umowie wynosi między 35, a 40 milionów euro.
W drużynie Edina Terizicia Maatsen zagrał już 17 razy. Każde spotkanie rozpoczął w pierwszym składzie, a w 11 z nich zagrał pełne 90 minut. Ma na swoim koncie dwie bramki i asysty. Jedne z trafień zanotował w ostatnim meczu z Atlético Madryt, który dał Borussii awans do półfinału Ligi Mistrzów.
Holender jest wszechstronnym zawodnikiem, może grać na lewej obronie, wahadle, skrzydle, w środku pola, a nawet zdarzało mu się występować na prawym skrzydle. W Dortmundzie jednak jest wykorzystywany na lewej stronie defensywy.
Chelsea sprowadziła go do siebie w 2018 roku za około 100 tysięcy euro. Jego umowa z „The Blues” obowiązuje do końca rozgrywek 2025/2026.