Jakub Świerczok z pierwszym trofeum w Japonii

fot. Pawel Andrachiewicz / PressFocus
Norbert Bożejewicz
Źródło: Transfery.info

Jakub Świerczok sięgnął z Nagoya Grampus po zwycięstwo w Pucharze Ligi Japońskiej po pokonaniu Cerezo Osaka (2:0).

Środkowy napastnik postanowił skorzystać z nadarzającej się okazji do rozpoczęcia nowej zagranicznej przygody po zaliczeniu niezwykle udanego sezonu spędzonego w Piaście Gliwice okraszonego otrzymaniem powołania na Mistrzostwa Europy i podpisał kontrakt z Nagoya Grampus.

28-letni zawodnik związał się z azjatyckim klubem aż do końca stycznia 2024 roku i stosunkowo szybko odnalazł się w zupełnie nowym dla siebie otoczeniu sportowym oraz kulturalnym, co pokazuje fakt, że w dotychczas siedemnastu rozegranych spotkaniach strzelił dziewięć goli dla „Czerwono-Pomarańczowych”.

Teraz za tymi indywidualnymi statystykami przyszedł pierwszy zespołowy sukces w postaci sięgnięcia po zwycięstwo w Pucharze Ligi Japońskiej. Nagoya Grampus pokonała w decydującym meczu Cerezo Osaka (2:0).

Jakub Świerczok pełnił w tym spotkaniu funkcję rezerwowego i pojawił się na placu gry w 73. minucie starcia.

Dla drużyny Polaka była to zarazem ostatnia szansa na wywalczenie jakiegokolwiek trofeum w trwających rozgrywkach, ponieważ wcześniej odpadła z Pucharu Cesarza, Azjatyckiej Ligi Mistrzów oraz straciła okazję na sięgnięcie po mistrzostwo kraju.

„Czerwono-Pomarańczowi” nie odpuszczają jednak wciąż walki w J1 League, ponieważ na pięć kolejek przed końcem sezonu plasują się na czwartej pozycji i tracą trzy punkty do trzeciego Vissel Kobe, które zajmuje ostatnią pozycję gwarantującej udział w eliminacjach Azjatyckiej Ligi Mistrzów.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Borussia Dortmund wbija szpilę PSG. Zemsta słodka niczym wino [FOTO] Borussia Dortmund awansowała do finału Ligi Mistrzów. Zarobi na tym... Manchester United Lament w Parku Książąt. Borussia Dortmund w finale Ligi Mistrzów! [WIDEO] Niewypał transferowy wróci do Legii Warszawa. Klub go nie chce Manchester United wybrał nowego trenera?! Negocjacje z „topowym kandydatem” Josué rozczarowany postawą Legii Warszawa. „Do samego końca na to liczył” Lukas Podolski zapowiedział koniec kariery. „Po tym skończę”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy