John van den Brom nie wytrwał do końca sezonu na stanowisku trenera Lecha Poznań. Cierpliwość władz wielkopolskiego klubu skończyła się po serii niekorzystnych wyników w lidze. Wcześniej zespół pod wodzą Holendra odpadł w zawstydzających okolicznościach z eliminacji do Ligi Konferencji Europy.
57-latek w ostatnich miesiącach nie narzekał na brak zainteresowania. Nie tak dawno informowano o atrakcyjnej finansowo ofercie od Pyramids FC. Jak widać, perspektywa pracy w Egipcie do niego nie przemówiła.
John van den Brom zostanie nowym szkoleniowcem Vitesse, o czym informuje Mike Verweij z „De Telegraaf”.
Już kilka dni temu media donosiły o zaawansowanych rozmowach między dwoma stronami. Sam szkoleniowiec kilkukrotnie deklarował chęć podjęcia pracy na GelreDome.
Van den Brom podpisze umowę, która będzie obowiązywała przez najbliższy sezon. Oficjalne zaprezentowanie szkoleniowca nastąpi w najbliższą środę. Jest jednak pewne zastrzeżenie.
Umowa zostaje zawarta pod warunkiem otrzymania przez Vitesse licencji na nowy sezon. Dalsza egzystencja klubu z Arnhem jest zagrożona przez poważne problemy finansowe i organizacyjne.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to 57-latek zaliczy głośny powrót. Dla „Żółto-Czarnych” zanotował jako piłkarz ponad 260 występów, a następnie przepracował za ich sterami 42 spotkania w roli trenera.
Przed nim trudna misja. Po koszmarnym sezonie Vitesse spadnie do drugiej, co wynikało także z odjęcia z powodu nieprawidłowości finansowych 18 punktów.