Już w sobotę o godzinie 18:00 odbędzie się hitowe starcie trzeciej kolejki Serie A. Napoli ugości na Stadio Diego Armando Maradona swojego odwiecznego rywala - Juventus. Trenerzy obu drużyn mają mały zawrót głowy przy wyborze wyjściowych jedenastek, a wszystko przez absencje, częściowo spowodowane terminarzem FIFA.
Szczególny problem pojawił się w kwestii piłkarzy wracających ze zgrupowań kadr południowoamerykańskich. „Partenopei” stoją przed trudnym wyborem wystawienia w bramce Davida Ospiny, który będzie świeżo po powrocie do Włoch, Massimiliano Allegri również nie znajduje się w komfortowej sytuacji. Jest nawet gorzej, ponieważ zagrać najprawdopodobniej nie będą mogli Danilo, Alex Sandro, Juan Cuadrado i Paulo Dybala.
Szkoleniowiec podjął decyzję, że wystawianie ich w wyjściowej jedenastce byłoby zbyt ryzykowne, dlatego nie zamierza ich brać pod uwagę. Na tym lista problemów jednak się nie kończy.
Z urazem zmaga się wciąż Federico Chiesa, który miał być kluczową kartą w talii Allegriego na zbliżające się spotkanie. W razie potrzeby zastąpi go Dejan Kulusevski, jednak przy absencji Dybali sprawia to niemały problem taktykowi.
Na przedmeczowej konferencji prasowej Allegri zażartował, że nie ma szczególnego kłopotu z wyborem składu, ponieważ zwyczajnie nie ma w kim wybierać. Dodał jednak, że mimo ostatnich problemów dyscyplinarnych, w składzie pojawi się Weston McKennie, który miał być rzekomo wykluczany z projektu szkoleniowca, przez co pod koniec okna transferowego działacze mieli podjąć próbę sprzedaży Amerykanina.