Kadra narodowa Tite skorzysta z uprzejmości najbardziej utytułowanego mistrza Włoch i odbędzie zaplanowane sesje treningowe na turyńskim gruncie. Delegacja będzie tam przebywać przez sześć dni - od 14 do 19 listopada, po czym uda się w podróż samolotem na Bliski Wschód, gdzie rozpocznie się rywalizacja o miano najlepszej drużyny globu.
Termin został odpowiednio zgrany i dopięty na ostatni guzik. „Stara Dama” rozegra swój ostatni ligowy mecz na Allianz tuż przed przerwą, 13 listopada. Następnie, przez niespełna tydzień, formę przed mundialem kształtować będą „Canarinhos”.
To już nie pierwsza taka kooperacja na linii Juventus - reprezentacja Brazylii. Dawno, bo dawno, ale w przeszłości obie instytucje poszły na identyczny układ. Był to rok 1990. Po tamtejszych preparacjach podczas mundialu we Włoszech pięciokrotny triumfator MŚ odpadł już w 1/8 finału po porażce z Argentyną.
Oddany do użytku w 2018 roku odnowiony ośrodek „Juve” zawiera cztery cztery boiska treningowe, doskonale wyposażoną siłownię, basen, jak i pomieszczenia do zabiegów fizjoterapeutycznych.
Wiele więc wskazuje na to, że tacy zawodnicy jak Danilo, Alex Sandro czy Bremer będą przygotowywać się do wielkiej imprezy w bardzo dobrze znanym dla siebie otoczeniu, jeśli oczywiście otrzymają powołanie.
Brazylia została rozlosowana do grupy G, w której zmierzy się z Serbią, Szwajcarią oraz Kamerunem.