Najlepszy strzelec w historii „Obywateli” (256 bramek w 379 występach) nie ma ostatnio najlepszej passy. Nie dość, że notorycznie zmaga się on z kontuzjami, to na dodatek niedawno zaraził się koronawirusem. W konsekwencji po raz ostatni zagrał trzeciego stycznia.
Argentyńczyk przy okazji zatracił gdzieś snajperski instynkt, gdyż nie strzelił gola w Premier League już od 13 miesięcy. W obecnym sezonie trafił do siatki rywali tylko dwukrotnie, za każdym razem w Lidze Mistrzów.
Jeśli dorzucimy do tego fakt, iż atakujący na Etihad Stadium pobiera tygodniówkę w wysokości około 260 tysięcy funtów, nie może dziwić to, że Manchester City nie śpieszy się z przedłużeniem wygasającej 30 czerwca umowy. Najpierw chce on bowiem upewnić się, że gracz nadal może być ważnym członkiem zespołu.
W międzyczasie inne kluby sondują możliwość przechwytu Sergio Agüero. Na liście tej są Paris Saint-Germain, FC Barcelona i Inter Mediolan, a teraz do grupy tej według „Daily Mirror” miał dołączyć Juventus.
Nie jest żadną tajemnicą, że „Stara Dama” zamierza sprowadzić piłkarza, który mógłby odciążyć nieco Cristiano Ronaldo oraz Álvaro Moratę, a przy tym drużyna nie straciłaby zbyt wiele na jakości. Autor 41 bramek w 97 występach dla reprezentacji Argentyny wydaje się idealnym kandydatem.