Środkowy obrońca dużo sobie obiecywał po zanotowaniu udanego okresu w Rakowie Częstochowa, który doprowadził do jego przeprowadzki do Red Bulla Salzburg za sześć milionów euro latem 2021 roku.
Trzykrotny reprezentant Polski udanie rozpoczął swoją przygodę w austriackim klubie. Niestety dość szybko zaczął zmagać się z problemami zdrowotnymi.
Z tego powodu przedstawiciele zespołu zostali zmuszeni do wzmocnienia linii defensywnej, co w konsekwencji ograniczyło szanse naszego piłkarza na notowanie regularnych występów i doprowadziło do jego wypożyczenia do Gentu na drugą część minionych zmagań.
Kamil Piątkowski zaprezentował się dość dobrze w 21 rozegranych meczach, w których zanotował dwie asysty.
W związku z tym z optymizmem wrócił do Red Bulla Salzburg, gdzie był początkowo brany pod uwagę do powrotu do regularnej gry.
Prawdopodobne pozostanie w drużynie Oumara Soleta sprawia jednak, że musiałby pogodzić się z rolą rezerwowego.
23-letni zawodnik nie zamierza na obecnym etapie kariery siedzieć na ławce w oczekiwaniu na otrzymanie szansy. Dlatego podjął decyzję o opuszczeniu austriackiego zespołu, o czym poinformował „Salzburger Nachrichten”.
Na chwilę obecną nie jest znane stanowisko klubu wobec woli Piątkowskiego i to, czy ewentualnie odszedłby z niego w ramach następnego wypożyczenia czy definitywnie.
W trakcie swojej dotychczasowej przygody rozegrał 20 spotkań dla Red Bulla Salzburg, notując w nich dwie asysty. Dzięki temu posiada w dorobku dwa tytuły mistrzowskie i Puchar Austrii.