Po przyjściu do Arsenalu Mikela Artety notowania Bośniaka zdecydowanie spadły i otrzymywał on zdecydowanie mniej szans na to, by zaprezentować swoje umiejętności. W meczu o Tarczę Wspólnoty również pojawił się na placu gry tylko na kilka minut.
Z tego względu zawodnik wspólnie z agentem postanowili rozejrzeć się za innymi opcjami. O usługi Kolašinaca zabiega AS Roma, jednak on skłania się ku temu, by wrócić do Niemiec.
Tam chce go były zespół, a więc Schalke. Zdaniem mediów zza naszej zachodniej granicy, ekipa z Zagłębia Ruhry jest gotowa wypożyczyć defensora. W grę wchodzi transfer czasowy obowiązujący do 30 czerwca 2021 roku.
Niemcy chcą oczywiście zastrzec sobie możliwość wykupienia zawodnika po wspomnianym okresie. Ponadto przez najbliższy rok mieliby pokrywać połowę wynagrodzenia, które obecnie płaci mu Arsenal. Oznacza to, że jedni i drudzy będą musieli płacić mu tygodniowo blisko 60 tysięcy funtów.
Bośniak chciałby też w nowym miejscu pracy otrzymać zapewnienie, że będzie kapitanem.
Schalke musi się śpieszyć w sprawie 27-latka, gdyż coraz intensywniej o jego pozyskaniu myśli też Bayer Leverkusen.
Lewy defensor rozegrał w poprzednim sezonie 32 mecze, notując dwie asysty.