21-latek ostatniego dnia okna transferowego zamienił Leicester City na Oud-Heverlee Leuven. W nowym miejscu stał się jednym z liderów zespołu oraz po dwóch latach przerwy wrócił do regularnej gry.
Podobnie jak poprzednie mecze, tak i piątkowe starcie z Westerlo Polak rozpoczął w wyjściowym składzie. Spotkanie zakończyło się jednak dla niego już po pierwszej połowie. Kapustka poczuł ból w kolanie, co uniemożliwiło mu kontynuowanie gry. Z obawy przed pogłębieniem się urazu nie wybiegł na drugie 45 minut.
Mimo to jego zespół wygrał tę potyczkę w 1:0 po golu Elliotta Moore'a.
Na razie nie wiadomo, jak poważna jest kontuzja Kapustki. Teraz Polaka czekają dokładniejsze badania. Wydaje się jednak, że jego występ przeciwko reprezentacji Portugalii w ramach barażu do Mistrzostw Europy U-21 nie będzie zagrożony.
Były piłkarz Cracovii rozegrał w tym sezonie pięć spotkań na boiskach drugiej ligi belgijskiej. W tym czasie zdobył jedną bramkę.