TUTAJ WYTYPUJECIE ZDOBYWCĘ ZŁOTEJ PIŁKI 2021 [KLIK]
***
Złota Piłka budzi w ostatnich latach mieszane uczucia wśród kibiców - dla jednym wciąż jest wyznacznikiem tego, kto faktycznie był najlepszy przez cały rok, dla innych jest to jedynie konkurs popularności.
Nic nie zmienia jednak faktu, iż to właśnie w plebiscycie „France Football” piłkarze mogą walczyć o najbardziej prestiżową nagrodę indywidualną w świecie piłki, a jej przyznanie zawsze wzbudza duże emocje.
W tym roku może być szczególnie ciekawie, ponieważ zwycięzca wcale nie jest aż tak oczywisty, a pikanterii dodaje to, że w zeszłym roku nie wyłoniano triumfatora. Była to szczególnie kiepska informacja dla kibiców reprezentacji Polski, Bayernu Monachium, ale przede wszystkim samego Roberta Lewandowskiego, który miał wtedy niewątpliwe szanse na zostanie uznanym najlepszym piłkarzem na świecie.
ROBERT LEWANDOWSKI
W zakończonym sezonie napastnikowi nie udało się powtórzyć osiągnięć z 2020 roku, przede wszystkim z klubem, a nie od dziś wiadomo, że paradoksalnie rzadko kiedy Złotą Piłkę można zdobyć za indywidualne osiągnięcia - liczą się przede wszystkim te drużynowe. „Die Roten” owszem wygrali mistrzostwo kraju, ale z Ligi Mistrzów odpadli już w ćwierćfinale.
Lewandowski dwoił się i troił, by choć pod względem indywidualnym popisać się czymś wyjątkowym, zdobył aż 41 bramek w Bundeslidze i zapewne zagwarantuje sobie tym miejsce na podium, o końcowe zwycięstwo, może być jednak trudno, zwłaszcza, że wcześniejsze zasługi za „nieuznany” przez francuski dziennik sezon nie zostaną uznane. Analitycy BETFAN-u przewidują szanse Polaka na końcowy triumf jako 7,50, co daje mu jednak drugie miejsce w rywalizacji.
LIONEL MESSI - ZDECYDOWANY FAWORYT
Znacznie większe szanse, bo przy kursie aż 1,40, daje się Lionelowi Messiemu. Sezon 2020/2021 nie był dla FC Barcelony szczególnie łaskawy, ale Argentyńczyk i tak zanotował bardzo dobre statystyki indywidualne i przede wszystkim poprowadził w końcu swoją reprezentację do triumfu na arenie międzynarodowej, wygrywając Copa América. Dodatkowym atutem przy głosowaniu kapitanów i selekcjonerów jest tu oczywiście także popularność sześciokrotnego zdobywcy Złotej Piłki.
PELETON
Zapominać nie można jednak też o triumfatorach Ligi Mistrzów. Zaraz po finale sporo szumu zrobiło się wokół N'Golo Kanté (kurs 8,00), który był ponownie ostoją w środku pola Chelsea. Ostatnio głośniej jednak o jego koledze, który do klubowego mistrzostwa Europy dołożył to reprezentacyjne. Mowa oczywiście o Jorginho (kurs 12,00).
CRISTIANO RONALDO
Nieco w tyle został Cristiano Ronaldo, który po odejściu z Realu Madryt stracił sporo głosów w plebiscycie. Mimo upływających lat wciąż potrafi jednak zrobić różnicę, udowodnił to sięgając po koronę króla strzelców Serie A oraz EURO 2020.
***
Wszystko wskazuje na to, że największe szanse na triumf ma Lionel Messi. Nie ujmując umiejętności genialnemu Argentyńczykowi, cieszy się on tak dużą popularnością, że zwyczajnie łatwiej przykryć mu nieco gorszy sezon w wykonaniu jego klubu. Tego komfortu nie ma Lewandowski, który zapewne w zeszłym roku miał jedyną szansę na wywalczenie Złotej Piłki.
Niemniej, w sporcie nigdy nie można mówić „nigdy”. Ballon d'Or przyznawane jest za rok, a nie sezon, nawet jeśli majowo-czerwcowo-lipcowe rozstrzygnięcia mają tu największe znaczenie. Po kampanii pełnej pandemicznych rygorów nietrudno może być o niespodziankę, dlatego lepiej nie skreślać szans ani Lewandowskiego, ani choćby wspomnianych graczy Chelsea.
Jeśli macie swoje przewidywania na to, kto sięgnie po Złotą Piłkę, zachęcamy do założenia konta na BETFAN z naszym kodem TRANSFERYINFO.