W połowie grudnia Mahir Emreli był jednym z piłkarzy Legii Warszawa, który padł ofiarą ataku na klubowy autokar. Od tamtej pory Azer nie zjawił się w stolicy i wspólnie ze swoimi prawnikami dąży do rozwiązania umowy.
Kiedy jednak przedstawiciele napastnika zdali sobie sprawę, że z tym może być kłopot, zaczęto rozglądać się za potencjalnym nowym pracodawcę. Propozycję składał między innymi Sivasspor, jednak nie była ona satysfakcjonująca.
Na usługi byłego zawodnika Karabachu Agdam chrapkę ma też İstanbul Başakşehir. O ile wcześniej Turcy dążyli do sprowadzenia gracza za darmo, o tyle teraz wystosowano w tej sprawie specjalną ofertę, która trafiła na biurka władz mistrzów Polski.
Według informacji podawanych na Twitterze przez Yağıza Sabuncuoğlu opiewa ona na 750 tysięcy euro. Co na to uczestnik obecnej edycji Ligi Europy? Na ten moment nie wiadomo, choć nieoficjalnie mówi się, że wspomniana kwota jest co najmniej dwa razy mniejsza od tego, czego oczekuje Legia.
Urodzony w Baku gracz rozegrał w tym sezonie 33 mecze, notując 11 bramek i dwie asysty.