28-latek prezentował się rewelacyjnie na trwającym EURO 2020 i z całą pewnością liczył się w grze w walce o tytuł dla najlepszego piłkarza całego turnieju.
Po wygranym starciu z „Czerwonymi Diabłami” stało się jednak jasne, że nie otrzyma tej nagrody i nie pomoże reprezentacji Włoch wygrać Mistrzostw Europy z uwagi na poważny uraz odniesiony we wspomnianym meczu.
Leonardo Spinazzola postanowił niefortunnie stopę na murawie w trakcie pogoni za jednym z rywali w końcowym fragmencie pojedynku i w efekcie zerwał ścięgno Achillesa.
Przeprowadzone później szczegółowe badania wykazały, że boczny obrońca będzie musiał się poddać operacji i po jej zakończeniu pauzować od pięciu do sześciu miesięcy.
Gracz Romy udał się w ostatnich dniach do Finlandii, gdzie przeszedł stosowny zabieg, o czym poinformował na swoim koncie na Instagramie.
„Operacja przebiegła dobrze. Dziękuję wszystkim za okazane mi wsparcie. Naprawdę było was bardzo wielu. Odliczanie zaczyna się już teraz. Wkrótce się zobaczymy” - napisał reprezentant Włoch, który w ostatnim sezonie strzelił dwa gole oraz zanotował osiem asyst w 39 występach dla „Giallorossich”.
***
AS Roma szuka zastępcy kontuzjowanego Leonardo Spinazzoli. Rzymianie skontaktowali się już z Interem