Negocjacje między TEAM marketing, pośrednikiem UEFA w ramach sprzedaży praw medialnych, a jedną z największych spółek telewizyjnych w kraju nad Wisłą wkroczyły w decydującą fazę. Przypuszcza się nawet, że klamka zapadnie szybciej niż termin ostateczny na zakończenie procesu, wyznaczony na 27 lutego.
Przedstawiciele wspomnianego pośrednika przybyli do Warszawy w poniedziałek, aby najpierw spotkać się z szefami TVP Sport - dyrektorem kanału Jakubem Kwiatkowskim i redaktorem naczelnym Sebastianem Staszewskim.
We wtorek odbywają się jeszcze tury rozmów z ludźmi nadzorującymi sprawy w Canal+ oraz Polsacie.
Po przedstawieniu odświeżonego formatu rozgrywek zanosi się na to, iż tylko jedna ze stacji złoży oficjalną ofertę kupna praw do najbardziej elitarnych rozgrywek w Europie. Będzie to Polsat.
TVP nie zamierza brać na siebie odpowiedzialności udostępniania obrazu z tego turnieju, gdyż woli skupić się na promowaniu ojczystego podwórka. Niedawno publiczna pozyskała prawa do transmisji meczów Ekstraklasy na resztę sezonu 2023/2024. Wcześniej udało się też nabyć dostęp do I ligi i Pucharu Polski. Spotkania ukażą się na antenach od przyszłej kampanii.
Canal+ z kolei koncentruje się na odzyskaniu Premier League. Viaplay już jakiś czas temu zapowiedziało opuszczenie polskiego rynku oraz krajów bałtyckich. Od marca w Estonii, Litwie i Łotwie w ramach sublicencji najciekawsze ligi piłkarskie i dyscypliny sportowe pokażą kanały TV3 Group.
Polsat pokazuje spotkania Ligi Mistrzów nieprzerwanie od sezonu 2018/2019.