Prandelli zrezygnował z prowadzenia włoskiej reprezentacji po odpadnięciu w fazie grupowej z Mistrzostw Świata w Brazylii. Mimo że Włoch miał jeszcze ważny kontrakt, postanowił odejść ze stanowiska i przyjął ofertę tureckiego Galatasaray.
- Tak wiele rzeczy zdarzyło się w ciągu czterech lat. Można spotkać tyle ludzi i zaprzyjaźnić się z nimi podczas tworzenia wspólnego projektu - piszę w liście Prandelii.
- Chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy towarzyszyli, wspierali i doradzali mi w mojej pracy. Nie jest możliwe, by podziękować im indywidualnie, bo było ich tak wiele. Zrobię to w tym tekście: To był zaszczyt pracować z tobą i zawszę będę dumny z tego, ile miłości i pasji włożyłeś w grę w koszulce Azzurich - kontynuował były selekcjoner Włoch.
- Mam nadzieje że nasze doświadczenia, zarówno te pozytywne i negatywne, mogą być punktem wyjścia by piłka nożna w naszym kraju znów zyskała szacunek i godność - zakończył list Prandelli.
Prandelli był trenerem Włoch od 2010 roku, zastępując Marcello Lippiego. Poprowadził "Squadra Azzura" do finału Euro 2012 i trzeciego miejsca na Pucharze Konfederacji w Brazylii w 2013 roku.