21-latek pokazał przebłyski wielkiego potencjału, pomimo tego, że nie ma za sobą świetnego sezonu z powodu licznych komplikacji. Otrzymał też powołanie do 30-osobowego składu Vicente Del Bosque i ma szansę pojechać na Mistrzostwa Świata do Brazylii.
Liverpool śledzi poczynania Moreno od pewnego czasu i podobno gotowy jest zapłacić za niego 20 milionów euro, chociaż prezydent i dyrektor Sevilli podkreślili, że będą się starali zatrzymać swoich wszystkich graczy.
- Mój klient jest skupiony na grze dla Sevilli, której włodarze są gotowi negocjować, ale na swoich warunkach. Nie jest jednak powiedziane, że opuści klub za pełną kwotę 30 milionów euro, którą ma zapisaną w kontrakcie jako klauzulę odejścia - powiedział z kolei agent zawodnika Javier Moya.
Niemniej jednak należy stwierdzić, że obie strony mogą dość do porozumienia w kwestii transferu w przeciągu najbliższych kilku tygodni, jako że zespół Brendana Rodgersa potrzebuje wzmocnić lewą stronę swojej obrony. Częścią transakcji może stać się Suso, który ostatni sezon spędził w Almerii i byłby ciekawym wzmocnieniem propozycji Anglików.
Aktualnie Alberto Moreno trenuje z kolegami z reprezentacji w Madrycie, a niedawno wrócił z posezonowego wyjazdu Sevilli do Indonezji. W piątek może zagrać w meczu towarzyskim Hiszpanii na Ramón Sánchez Pizjuán, który może być jego ostatnim spotkaniem rozegranym w Sewilli.