Lukas Podolski od lipca 2021 roku występuje w Górniku Zabrze. W tym czasie media parokrotnie łączyły go z opuszczeniem tej ekipy.
Na razie jednak mistrz świata z Kataru pozostawał głuchy na wszelkie zaloty, ale latem wygasa jego kontrakt z przedstawicielem Ekstraklasy i do tej pory nie został przedłużony. Jaka czeka go przyszłość? O tym opowiedział w rozmowie z „Dziennikiem Zachodnim”.
- Nowy kontrakt? O to musicie zapytać władze klubu. Umowa leży na stole, a ja czekam na informację, co dalej.
- W tej sprawie klub decyduje - to właśnie tam trzeba pytać i dzwonić. Jak oni mnie nie chcą, to mogę grać w innej drużynie. Na pewno nie chodzi mi o pieniądze - stwierdził Podolski.
Okazuje się, że znaczna część gaży, którą inkasuje atakujący, pochodzi od związanych z nich sponsorów.
- Sponsorzy, którzy są na koszulkach, to ja ich przywiozłem z Niemiec, a więc mój kontrakt sam się spłaca. Prawda jest taka, że przez dwa lata sam się sfinansowałem - dodaje Podolski.
37-latek rozegrał w tym sezonie łącznie 28 meczów, a w nich strzelił siedem bramek oraz zanotował dziesięć asyst.