Makuszewski jest bez drużyny od lata, kiedy to rozstał się z Jagiellonią Białystok. Dla 32-letniego skrzydłowego była to już druga przygoda z klubem z województwa podlaskiego. Po powrocie do niego na początku 2020 roku rozegrał w koszulce białostockiej ekipy 37 meczów. Zdobył w nich cztery bramki i zaliczył sześć asyst.
Niewykluczone, że pięciokrotny reprezentant Polski ponownie będzie grał teraz za granicą. Jak podaje Włodarczyk, Makuszewski udał się do Izraela, gdzie czekają go testy w Hapoelu Nof HaGalil.
Drużyna rywalizuje w izraelskiej ekstraklasie. W dziewięciu dotychczasowych meczach ligowych zdobyła 12 punktów, co daje jej siódme miejsce w tabeli.
Makuszewski, który ma na koncie 235 występów w rodzimej Ekstraklasie (oprócz „Jagi” złożyła się na to gra w Lechii Gdańsk i Lechu Poznań), wcześniej próbował już swoich sił za granicą, będąc zawodnikiem Tereka Grozny oraz Vitórii Setúbal.
Doniesienia Włodarczyka na Twitterze skomentował Łukasz Gikiewicz, dając do zrozumienia, że Makuszewski ma również jeszcze inną opcję, z Azji.