Manchester City: Pep Guardiola potwierdza cztery letnie oferty za Harry’ego Kane’a

fot. Ververidis Vasilis / shutterstock.com
Sebastian Janus
Źródło: Manchester City

Harry Kane mógł ubiegłego lata zmienić klub, a o jego usługi w głównej mierze zabiegał Manchester City. Ostatecznie Tottenham zdecydował się odrzucić aż cztery oferty ze strony mistrza Anglii.

Przy okazji ligowego starcia pomiędzy Manchesterem City a Tottenham menedżer Pep Guardiola wypowiedział się na temat największej gwiazdy rywali, czyli Harry’ego Kane’a.

Mistrzowie Anglii poszukiwali ubiegłego lata wzmocnienia ataku, a 28-letni napastnik stanowił dla nich transferowy cel numer jeden. Pomimo wielkich chęci i aż czterech ofert, które opiewały na grubo ponad sto milionów euro, dla właściciela „Kogutów” Daniela Levy’ego było to wciąż za mało. Kane ostatecznie pozostał w Tottenhamie, gdzie występuje nieprzerwanie od 2013 roku.

- Przez jedenaście czy dwanaście lat nigdy nie byłem rozczarowany faktem, że klub nie dokonał jakiegoś transferu. Nie awanturowałem się o to, ponieważ reprezentuję klub, a klub jest zawsze ponad mną. Próbowaliśmy ściągnąć Kane’a do siebie, ale ten transfer nigdy nawet nie był blisko. Tottenham od początku miał jasne stanowisko w tej sprawie i nie był chętny do negocjacji. Wysłaliśmy ofertę raz, drugi, trzeci, czwarty, ale nie było sensu tego dalej kontynuować.

- Teraz można powiedzieć, że Harry Kane nie przyszedł, ale i tak wszystko zmierza w dobrym kierunku. Wtedy jednak tego nie wiedziałem. Kiedy przegraliśmy ze Spurs i Leicester na początku sezonu miałem spore obawy przed tym, co przyniesie przyszłość. Klub zrobił transfery takie, na jakie mógł sobie pozwolić i ja jestem z tego powodu zadowolony. Zawsze staram się dopasować. Wiem, że wszyscy chcemy jak najlepiej dla klubu i nikt nigdy nie zarzucał mi po niepowodzeniach, że coś jest moją winą. Tutaj tak to nie działa, dlatego jestem szczęśliwy, pracując w Manchesterze – twierdzi Guardiola.

Kane aż trzykrotnie zdobywał koronę króla strzelców Premier League, jednak nie miał okazji dotychczas świętować żadnego drużynowego trofeum. To powoduje, że już kilka razy przymierzał się do opuszczenia Tottenhamu.

Kolejną okazję do tego będzie miał w letnim okienku transferowym, a Manchester City to wciąż jeden z faworytów do pozyskania bramkostrzelnego Anglika.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Roberto De Zerbi klarownie na temat przyszłości Pasjonujący finał walki o utrzymanie w Ligue 1. O udziale w barażach zdecydowała... jedna bramka [OFICJALNIE] „Po obejrzeniu tej powtórki stwierdził, że nie ma faulu”. Ogromna kontrowersja w derbach Trójmiasta Cztery drużyny zagrożone spadkiem z Ekstraklasy. W ostatniej kolejce może dojść do... kuriozalnej sytuacji „Sprawę kieruję na policję”. Michał Probierz reaguje na próbę podszycia się pod niego Pep Guardiola: Rzeczywistość jest taka, że jestem bliżej odejścia z Manchesteru City Niespodziewane gratulacje od dziennikarza dla Mariusza Rumaka. Trenerowi Lecha Poznań praktycznie odjęło mowę [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy