Paul Woolston to golkiper, który pierwsze kroki w futbolu stawiał w akademiach Sunderlandu oraz Newcastle United. Od listopada 2018 roku był natomiast związany z Manchesterem United.
Na Old Trafford jednak wielkiej kariery nie zrobił, bo występował co najwyżej w drużynie do lat 23.
Jego przygoda z futbolem mogła jednak potoczyć się inaczej, gdyby nie kontuzje. Nieco ponad rok temu pojawiły się problemy z biodrem, który okazały się nie do przeskoczenia.
- Konieczność zakończenia kariery w wieku 23 lat to dla mnie coś niezwykle trudnego. Teraz jednak już po ogłoszeniu tej decyzji, czuję się zdecydowanie lepiej. Jestem dumny z moich osiągnięć, ponieważ wiele osób może tylko marzyć o tym, by być częścią tak wspaniałego klubu, jak Manchester United. Oczywiście chciałbym, żeby to trwało nadal, ale pewnych rzeczy nie można przeskoczyć - stwierdził.
- Wsparcie, które otrzymałem od personelu tego klubu, było wspaniałe. Każdy z nich przyczynił się do tego, że mogłem marzyć, by wrócić. Podtrzymywali mnie na duchu oraz wspomogli w decyzji co do przyszłości. Teraz czas na nowy rozdział - dodał.
Teraz Woolston poświęci się prawdopodobnie pracy w charakterze trenera. Manchester United zadbał o to, by nie pozostał na lodzie i umożliwiono mu zdobycie licencji szkoleniowca.
Urodzony w North Shields zawodnik to były reprezentant Anglii U-17 oraz U-18.