Mistrz świata z 2018 roku jest łakomym kąskiem w kontekście następnego letniego okna transferowego. Wówczas będzie on bowiem dostępny jako wolny agent, oczywiście jeśli wcześniej zawodnik nie przedłuży umowy z „Czerwonymi Diabłami”. Na to jednak się nie zanosi.
Coraz więcej mówi się za to o tym, że powrócił temat przenosin Francuza do Realu Madryt, a w grze wciąż jest Paris Saint-Germain. Zważywszy na to wszystko, MU musi się przygotować na ewentualną utratę kluczowej postaci drużyny.
Jak informują zgodnie stacja ESPN i „Manchester Evening News”, numerem jeden na liście życzeń ekipy z Old Trafford jest Declan Rice.
Defensywny pomocnik West Hamu United za rok wejdzie w ostatnie dwa lata kontraktu (nie licząc opcji przedłużenia współpracy) i będzie to najlepszy moment na jego sprzedaż.
Drugie ze wspomnianych źródeł przekonuje, że wicemistrz Anglii liczy na pomoc przy transferze swoich zawodników, w tym Harry’ego Maguire’a oraz Luke’a Shawa. O angaż, mimo wszystko, nie będzie łatwo. Podczas dobiegającego końca lata „Młoty” wyceniały bowiem 22-latka aż na 100 milionów funtów.
Rice już teraz ma na swoim koncie 134 występy w samej Premier League, a niebawem weźmie udział w Lidze Europy, co zaprocentuje nowymi doświadczeniami i być może dalszym wzrostem wartości.