Przedstawiciele „Le Gym” wykupili w początkowej fazie letniego okna transferowego Marcina Bułkę z Paris Saint-Germain i niedługo później poinformowali o rozstaniu z Walterem Benítezem, który zdecydował się kontynuować karierę w PSV Eindhoven.
W tej sytuacji można było zakładać, że były młodzieżowy reprezentant Polski doczeka się otrzymania prawdziwej szansy na zaistnienie na seniorskim poziomie.
OGC Nice nie ma jednak w planach powierzenia pewnej bluzy z numerem jeden naszemu bramkarzowi i od dłuższego czasu rozgląda się na rynku za nowym golkiperem.
Początkowo wydawało się, że Bułce przyjdzie walczyć o miejsce w składzie z Yannem Sommerem z Borussii Mönchengladbach. Zainteresowane strony nie doszły w ostatecznym rozrachunku do porozumienia, co skłoniło władze ekipy z Ligue 1 do podjęcia rozmów z Kasperem Schmeichelem z Leicester City.
Dziennikarze „L'Équipe” przekonują, że „Le Gym” osiągnęło na tym polu już pierwszy znaczący sukces w postaci wypracowania indywidualnego porozumienia z reprezentantem Danii.
W tej sytuacji powodzenie całej operacji leży tylko w kwestii znalezienia wartościowego następcy 35-latka przez władze „Lisów”, którego od tego faktu uzależniają sprzedaż swojej legendy.
Schmeichel dołączył do ekipy z King Power Stadium za blisko 1,7 miliona euro z Leeds United.
Od tego czasu przeszedł z zespołem drogę z Championship do Premier League, którą okrasił wywalczeniem mistrzostwa i Pucharu Anglii oraz Tarczy Wspólnoty.
Łącznie wystąpił w 477 meczach Leicester City, odnotowując w nich aż 147 czystych kont.