Odkąd w klubie ze stolicy Włoch znajduje się Beppe Marotta, na Stadio Giuseppe Meazza na mocy wolnych transferu przybyli Hakan Çalhanoğlu, Henrikh Mkhitaryan czy André Onana.
Dyrektor generalny już jako pracownik Juventusu słynął z tego typu operacji i obecnie podtrzymuje ten trend.
Włoch chce, aby następnym elementem układanki został Marcus Thuram.
Kariera środkowego napastnika lub skrzydłowego w poprzednim sezonie nieco przygasła, dlatego żaden z gigantów ubiegłego lata po niego nie ruszył. W obecnych rozgrywkach wrócił jednak na właściwe tory, co owocuje wzrostem zainteresowania innych ekip.
Zawodnik wylądował na radarach Manchesteru United, Milanu, FC Barcelony czy Bayernu Monachium, powszechnie uważanego za faworyta do jego angażu.
Wiary w powodzenie transakcji nie traci jednak Inter Mediolan, który według „La Gazzetty dello Sport” jest priorytetem klubu na lato 2023 roku.
Jeśli przeprowadzka doszłaby do skutku, oznaczałoby to powrót do kraju urodzenia atakującego. 25 lat temu przybył on na świat w Parmie.
Marcus Thuram podczas kampanii 2022/2023 wybiegał na boiska 17 razy, notując 13 trafień i cztery asysty.